Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Bracie - do zobaczenia w Domu Ojca!

Bracie - do zobaczenia w Domu Ojca! przejdź do galerii

- On naprawdę miłował kapłaństwo - wspominał tragicznie zmarłego ks. Kazimierza Majera ks. Tadeusz Dziedzic, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie zmarły kapłan pracował ostatnich 7 lat. Tam też odbyły się uroczystości pogrzebowe.

 
Śp. ks. Kazimierz Majer zmarł 3 lipca w 15. roku kapłaństwa. Miał 40 lat Paulina Smoroń /Foto Gość

Pogrzebowej Mszy św. przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, a koncelebrowali ją ks. Piotr Majer - kanclerz krakowskiej kurii i brat zmarłego kapłana, biskupi krakowscy: Tadeusz Pieronek, Grzegorz Ryś, Damian Muskus, a także biskup gliwicki Jan Kopiec oraz przedstawiciele duchowieństwa z archidiecezji krakowskiej, diecezji bielsko-żywieckiej i gliwickiej.

Kapłana żegnali również jego rodzice, siostra z rodziną, bliscy, rodacy z Zabrza i setki wiernych z Krakowa.

- Księże Kazimierzu, zaskoczyłeś nas swoim odejściem, ale głęboko wierzymy, że spotkałeś Tego, któremu służyłeś. Twoje oczy zwrócone do Pana napełniają cię radością. Życzymy ci tej radości, która płynie ze spotkania z Nim - mówił kard. Dziwisz. - W Roku Miłosierdzia polecamy cię Jezusowi Miłosiernemu. Niech ci przebaczy słabości, a nagrodzi za wszelkie dobro, które szeroko dzieliłeś ze wszystkimi, którym służyłeś - dodał.

Słowo do rodziny zmarłego kapłana i wszystkich wiernych, którzy go żegnali, wygłosił też ks. Tadeusz Dziedzic, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Łagiewnikach. - Dla nas chrześcijan śmierć to nowe narodziny, do których dojrzewamy całe życie. Wiara nam podpowiada, że są to właśnie narodziny dla nieba - zauważył ks. Dziedzic.

Mówił również o ogromnej miłości, którą zmarły kapłan darzył swoich rodziców. - Poznałem tę rodzinę. Podziwiałem ich wzajemny szacunek, te radosne spotkania, a ks. Kazimierz zawsze był duszą tych spotkań - wspominał. - To wśród was dojrzewała jego wiara. Tam, w Rokitnicy przy ołtarzu jako ministrant, lektor, a jeśli trzeba było, to nawet organista - odczytał swoje powołanie - zwrócił się do rodziny.

Wspominał również, że w e-mailu, którego otrzymał po śmierci ks. Majera, jeden z wiernych dał o zmarłym kapłanie piękne świadectwo. Pisał tam, że nikt inny nie śpiewał tak ładnie, jak on, oraz że nikt prócz niego nie umie tak mądrze i z optymizmem spowiadać, a przy tym pokazać możliwość poprawy i podnieść na duchu.

- Często mówił mi, że nigdy nie żałował, że został księdzem. On naprawdę miłował kapłaństwo - wspominał ks. Dziedzic. - Sam zanurzał się w Bożym miłosierdziu i dzięki jego kapłańskiej posłudze w wielu sercach gościła na nowo łaska Bożego pokoju i miłosierdzia - zapewniał.

Ks. Dziedzic dziękował m.in. za zaangażowanie kapłana w działalność charytatywną, za wiarę w prawdziwą obecność Chrystusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, za Msze św. odprawiane w ogromnym skupieniu i za otwartość na ludzkie słabości. - Był człowiekiem, nie aniołem. Jego życie wiodło różnymi, nieraz zaśmieconymi drogami tego świata. Wiele razy spieszył z pomocą tym, którzy w tych śmieciach ugrzęźli i do niego niektóre śmieci się przykleiły - wspominał.

Zapewniał również, że ostatnie lata ich współpracy przerodziły się w prawdziwą przyjaźń. - Księże Kazimierzu - patrzę na twoją trumnę, ale nadal nie mogę uwierzyć, że tu - na ziemi już się z tobą nigdy nie spotkam - mówił ze wzruszeniem. - Będzie mi ciebie brakowało, ale spotkamy się w domu Ojca. Bracie, odszedłeś - żegnaj, ale do zobaczenia! - zakończył.

Również jego parafianie ze łzami w oczach żegnali swojego kapłana. Niewątpliwie był dla nich kimś wyjątkowym. - To był wspaniały człowiek i kapłan o nieprzeciętnej inteligencji - wspominał Tadeusz Skowronek, parafianin.

- Mój brat jako kapłan głosił Królestwo Boże i chwalił Pana Boga na ziemi zwyczajną, gorliwą, kapłańską posługą, do której bardzo się przykładał. Krótko - za krótko. Wierzę głęboko, że dziś Chrystus z miłością tuli mojego brata do swojego serca, a jego imię jest zapisane w Nim na wieki - mówił z kolei ks. Piotr Majer, brat zmarłego kapłana.

Ks. Kazimierz Majer pochodził z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zabrzu-Rokitnicy. Święcenia kapłańskie przyjął w 2001 r. i od tego czasu pracował w archidiecezji krakowskiej. Od 7 lat był wikariuszem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Łagiewnikach. Miał 40 lat. Utonął 3 lipca, podczas urlopu nad morzem, w Krynicy Morskiej. Jego ciało pochowano na cmentarzu parafialnym w Borku Fałęckim.

*****

Wspomnienie o zmarłym kapłanie można przeczytać TUTAJ

« ‹ 1 › »
Pogrzeb śp. ks. Kazimierza Majera

Foto Gość DODANE 09.07.2016

Pogrzeb śp. ks. Kazimierza Majera

​Uroczystości pogrzebowe śp. ks. Kazimierza Majera odbyły się w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie tragicznie zmarły kapłan pracował jako wikariusz od 7 lat. Zdjęcia: Paulina Smoroń /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Paulina Smoroń

|

GOSC.PL

publikacja 09.07.2016 16:25

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • POGRZEB
  • POGRZEB KAPŁANA
  • ŚP. KS. KAZIMIERZ MAJER

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X