8 lutego w Krakowie odbędzie się pogrzeb Romana Bobickiego, rzemieślnika, wybitnego konserwatora zabytkowych detali z metalu. W jego pracowni odnawiano m.in. metalowe elementy z katedry wawelskiej, kościoła Mariackiego i Collegium Maius UJ.
W firmie zmarłego 3 lutego mistrza rzemiosła odnawiano lub rekonstruowano elementy metalowe z wielu zabytkowych budynków Krakowa: kościołów, pałaców, budynków uniwersyteckich. W trakcie ostatniego ćwierćwiecza zmarły wraz ze współpracownikami był autorem ok. 260 realizacji w obiektach sakralnych i świeckich w całym kraju. W Krakowie można je znaleźć m.in. w Bramie Floriańskiej, Wieży Ratuszowej, pałacach: Arcybiskupów Krakowskich, Sztuki, Lasockich, Pusłowskich, katedrze wawelskiej i kościołach: św. Anny, Mariackim, cystersów, dominikanów, franciszkanów, św. Floriana oraz wielu innych, teatrach: Starym i Słowackiego.
Najbardziej rozpoznawalnymi elementami, które wyszły z pracowni Bobickiego są: dwoje drzwi do katedry wawelskiej i skarbonki na rzecz SKOZK m.in. na Rynku Głównym.
Drzwi wawelskie, przy głównym wejściu do katedry i południowym, prowadzącym do jej transeptu, były odnawiane w latach 2012-2014. Zostały rozebrane na poszczególne elementy i były konserwowane osobno. Drewno zabezpieczono przed działaniem drewnojadów, blachę z monogramem króla Kazimierza Wielkiego pokryto zaś powłoką, która zabezpieczy ją co najmniej na kolejne pół wieku. Sensacją było przywrócenie im pierwotnej, malachitowej kolorystyki. By uzyskać zielonkawy odcień kolorystyczny, do farby dodano sproszkowanego malachitu, kamienia o zielonkawej barwie.
- W przypadku zmarłego mistrza rzemiosła doskonałość jego prac renowacyjnych i rekonstrukcyjnych wynikała nie tylko z rzetelności zawodowej lecz również z umiłowania przeszłości Krakowa i jego zabytków - stwierdził Jarosław Kazubowski, krakowski historyk sztuki i publicysta.
Msza św. żałobna przy trumnie zmarłego zostanie odprawiona we środę 8 lutego godz. 14. w kościele parafialnym Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Piaskach Wielkich (ul. Cechowa 144).
Czytaj także: