Papież ciągle go wspominał

14 maja 1867 r. w krasiczyńskim zamku książąt Sapiehów urodził się kolejny potomek rodu. Szczęśliwi rodzice Adam Stanisław Sapieha i Jadwiga z Sanguszków Sapieżyna nie przypuszczali, że ich syn Adaś dożyje 84 lat, zostanie biskupem krakowskim i kardynałem oraz wyświęci na kapłana człowieka, który zostanie papieżem.

Pielgrzymi i turyści idący Plantami od Wawelu ku ul. Franciszkańskiej 3 nie zawsze zwracają uwagę na stojący przy murze kaplicy Męki Pańskiej kościoła franciszkanów piękny pomnik przedstawiający szczupłą, ascetyczną postać. Nie spuszcza zeń jednak oka św. Jan Paweł II, patrzący z wielkiego portretu umieszczonego w oknie papieskim. On bowiem nigdy nie zapomniał tego, który 1 listopada 1946 r. „narodził go do kapłaństwa”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..