Prezydent Rzeczypospolitej odwiedził w Wielką Sobotę w podkrakowskich Węgrzcach płk. Tadeusza Bieńkowicza ps. "Rączy", żołnierza AK, więźnia politycznego PRL.
O odwiedzinach prezydenta Andrzeja Dudyu weterana poinformowano na stronie www.prezydent.pl.
15 kwietnia płk. Bieńkowicz ukończy 95 lat. Urodził się w 1923 r. w Lidzie. Jako 17. latek, w czasie okupacji sowieckiej działał w podziemnym harcerstwie. Później, już po wejściu Niemców na wschodnie tereny RP, wstąpił do Armii Krajowej przybierając pseudonim "Rączy". Był żołnierzem II batalionu 77 Pułku Piechoty AK, działającym w okolicach Lidy. Cały pułk był zaś częścią Nowogródzkiego Okręgu AK.
Młody Bieńkowicz uczestniczył w wielu akcjach bojowych m.in. w rozbiciu więzienia w Lidzie w 1944 r., za co uhonorowano go srebrnym krzyżem Virtuti Militari. Już po ponownym wkroczeniu Sowietów kontynuował działalność konspiracyjną wpierw na Nowogródczyźnie pod dowództwem Jana Borysewicza ps. "Krysia" (ze względu na odwagę nazywano go "pistoletem" "Krysi") a później m.in. w Gdańsku. Rozpoczął studia w krakowskiej Akademii Handlowej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny). W 1950 r. został aresztowany i po wielomiesięcznym, pełnym tortur śledztwie, skazany na dożywocie. Wyszedł z więzienia w 1956 r. Na początku lat 90. został zrehabilitowany sądownie. Mimo sędziwego wieku i zmagań z chorobą nowotworową, aktywnie działa w organizacjach kombatanckich, wspiera krakowskie Muzeum AK.
W 2016 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył płk. Bieńkowicza krzyżem komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Czytaj także: