Wyprosić można wiele

Najpierw wychodzą na Giewont. Potem jadą od Matki Bożej Ludźmierskiej Królowej Podhala do Matki Bożej Królowej Polskiego Morza w Swarzewie. Później wskakują do wody. Razem z rowerami!

Pielgrzymkę, która wyrusza „spod samiuśkich Tater”, a kończy się na Helu, zapoczątkowali... Kaszubi. W 2006 r. ponad 200 osób przeszło całą Polskę w pieszej pielgrzymce z Helu do Częstochowy. Po dotarciu na Jasną Górę postanowili iść dalej i doszli aż na Giewont. Kolejnych kilkaset osób dojechało pociągiem, by uczestniczyć we wspólnej Mszy św.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..