Metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. na Jasnej Górze, kończącej 39. Pieszą Pielgrzymkę Krakowską.
W homilii, której wysłuchało prawie 16 tys. pątników, zauważył, że dzisiejszy świat mówi do człowieka, by był on sobą, realizował siebie, był egoistą, wsłuchiwał się w swoje popędy i pragnienia, podążał za nimi i decydował o tym, co jest dobre, a co złe, a także był panem porządku moralnego.
- W efekcie wszystko jest płynne, relatywne, bez fundamentu. Tak jest zawsze, gdy człowiek odrzuca Boga, a z wolności czyni wartość absolutną. Współczesna kultura każe bawić się do upadłego, a dzisiejsza Ewangelia przypomina, że jest coś trwałego, niezmiennego. Coś, co jest skarbem. To wiara, która pokazuje Boga i mówi: On jest. Ci więc, którzy uważają, że mają decydować, co jest dobre, a co złe, budują swoje życie na piasku - wskazywał metropolita.
Zaznaczył również, że kończąca się 39. Piesza Pielgrzymka Krakowska jest przejawem wiary, która mówi, iż całe życie jest jedną wielką pielgrzymką, mającą cel ostateczny: Boga i życie wieczne.
- Kiedy przez ostatnie dni zmierzaliście na Jasną Górą, zmierzaliście do fundamentu, którym dla Polaków jest Jasna Góra. Skarbem wiary macie się dzielić i na nim budować Kościół - w Polsce, w Europie i na świecie. Macie też czuwać, to znaczy stać na straży chrześcijańskiej tożsamości. Nie dopuszczać, by zawładnął nami duch kłamstwa i antropologiczny błąd w postaci dwóch niebezpiecznych ideologii - gender i LGBT - przestrzegał abp Jędraszewski.
Prosił także pielgrzymów, aby czuwali, to znaczy nie lękali się mówić o Chrystusie i Jego Ewangelii. - Wiem, że idąc, przedstawialiście Bogu sprawę naszej ojczyzny, która od jakiegoś czasu jest pod wpływem ideologii LGBT. Wiem także, że wczoraj łączyliście się z tymi, którzy przyszli na Franciszkańską 3, a także modlili się w różnych miejscach Polski i świata - podkreślał metropolita, dodając, że teraz, z Jasnej Góry, chce za to wszystkim podziękować - zarówno pomysłodawcom, organizatorom, jak i uczestnikom, świeckim i duchownym.
- Dziękuję wszystkim, którzy w ostatnich dniach wyrażali swoją solidarność ze mną, a wczoraj dali wyraz swojej miłości do Kościoła i ojczyzny. Nie pozwólcie, by zło szkodliwych ideologii rozlało się na Polskę, wyrządzając duchowe szkody, zwłaszcza dzieciom. Brońmy Kościoła w naszym narodzie - apelował arcybiskup.
Jego słowa zostały przyjęte gromkimi brawami.
Przeczytaj także: 39. Piesza Pielgrzymka Krakowska dotarła na Jasną Górę