Działają po cichu i bez rozgłosu, ale bardzo skutecznie. Podobnie jak Pan Bóg, który często posługuje się swoim wysłannikiem, by delikatnie podprowadzić człowieka na właściwą ścieżkę.
Pewnie dlatego ci, którzy należą do tej wspólnoty, mówią, że trafili do niej zrządzeniem opatrzności, gdy szukali możliwości zbliżenia się do Boga. Tak jak Lidka, która przyjaźniła się z wieloma grupami działającymi w Kościele, ale z racji obowiązków zawodowych nie miała czasu, by z którąś się związać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.