– Spadałam w samochodzie z mostu do głębokiej rzeki i czułam, że jakąś nadzwyczajną siłą otworzyłam okno, przez które mogłam wypłynąć na zewnątrz. Zrozumiałam, że ktoś się wtedy za mnie modlił – wspomina jedna z misjonarek.
Modlitwa to pierwsze i najważniejsze dzieło misyjne, dostępne dla każdego. Kapłani, siostry i świeccy misjonarze, posługujący w różnych stronach świata, cenią sobie ten dar, bo na co dzień doświadczają, że ich własne siły są niewystarczające, by podołać wyzwaniom. – Ta świadomość, że ktoś za nas się modli, pozwala przetrwać trudne chwile – przekonują misjonarze. Można pomóc modlitwą, dziełem adopcji, zaangażować się w wolontariat misyjny i projekty realizowane przez różne wspólnoty i parafie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.