Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Kalwaria pożegnała o. Stanisława Górniego

Kalwaria pożegnała o. Stanisława Górniego przejdź do galerii

- Ojciec Stanisław nigdy nie był głosicielem złej nowiny. Jego pasją było głoszenie Ewangelii, czyli Nowiny Dobrej - mówił bp Damian Muskus OFM o zmarłym współbracie.

 
O. Stanisław Górni zmarł nagle w niedzielę w Zakopanem. Miał 74 lata. Magdalena Dobrzyniak /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

W Mszy św. pogrzebowej uczestniczyli licznie współbracia zmarłego, kapłani diecezjalni i siostry zakonne, którym służył jako spowiednik i rekolekcjonista, przedstawiciele wielu wspólnot modlitewnych, które prowadził oraz najbliższa rodzina. Obecni byli wierni z rodzinnego Lubnia i mieszkańcy Zakopanego w regionalnych strojach góralskich.

Zapewnienie o bliskości i łączności duchowej przekazał uczestnikom uroczystości bp Kazimierz Górny, z którym ojciec Górni był spokrewniony. Hierarcha przebywa na kwarantannie i z tego powodu nie mógł uczestniczyć w pogrzebie.

O. Antoni Kluska OFM, gwardian klasztoru i proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy w Zakopanem, gdzie zmarły zakonnik spędził ostatnie lata swojego życia, wspominał go jako oddanego, zaangażowanego w wiele dzieł kapłana. - Zawsze można było go znaleźć w konfesjonale. Służył ludziom i pomagał im. Będzie zapamiętany jako dobry, życzliwy człowiek - opowiadał.

Przywołał również ostatnie godziny życia o. Stanisława, który zdążył jeszcze przygotować i poprowadzić nowennę do św. Antoniego, ale nie dożył odpustu ku jego czci. - Na jego biurku zostało kazanie, które miał głosić w niedzielę. Nie zdążył. Doznał rozległego zawału i zmarł o 2.15 w nocy - opowiadał. - Będzie nam go bardzo brakowało - dodał.

Homilię, na specjalne życzenie zmarłego, wyrażone kilka godzin przed śmiercią, wygłosił bp Muskus. Rozpoczął ją tak, jak swoje kazania zwykł rozpoczynać o. Stanisław, od słów "Niech Pan was obdarzy pokojem". - Pokoju nie da się wprowadzić bez miłości. Bez miłości Boga i człowieka, bez zachwycenia się stworzeniem i bez zjednoczenia z Panem, pokój jest ułudą. Wprowadzanie pokoju to zadanie na całe życie, wypełniane krok po kroku, często w zmaganiach z własną słabością, z przeciwnościami losu, ze zwykłym ludzkim zmęczeniem - wyjaśniał.

Jak podkreślał, słowa te nie były w ustach ojca Stanisława prostym naśladownictwem św. Franciszka, ale wyrażały szczere pragnienie wprowadzania pokoju w serca ludzi, do których głosił słowo Boże. - Te słowa w jego ustach były głośno wypowiadaną deklaracją: "chcę być apostołem pokoju, mimo słabości, mimo niełatwych doświadczeń, mimo słabnących sił” - mówił.

Bp Muskus podkreślał, że zmarły nigdy nie koncentrował się na piętnowaniu ludzkich wad, nie uprawiał polityki na ambonie, nie ekscytował słuchaczy opowieściami o swoich przygodach i bogatych doświadczeniach, nie głosił też siebie. - Wiedział, że jego powołaniem jest głosić Chrystusa, opowiadać o Jego miłości do ludzi, zachęcać do życia w prawdzie. Ojciec Stanisław nigdy nie był głosicielem złej nowiny. Jego pasją było głoszenie Ewangelii, czyli Nowiny Dobrej - zaznaczył.

Hierarcha mówił także, że ojciec Stanisław z wielu rzeczy był w stanie zrezygnować, ale nigdy z głoszenia słowa Bożego. Nie przeszkodziła mu w tym nawet ciężka choroba, której doświadczył zaraz po studiach na KUL-u i która zostawiła trwały ślad w jego życiu. 
- Czy przesadą będzie gdy powiem, że przeszedł przez życie jako człowiek pokoju? Z pełną odpowiedzialnością za słowo i z całą mocą mówię: to był człowiek niezwykłej dobroci, prawdziwej radości i czynionego pokoju - wspominał zmarłego przyjaciela.

- Dla wielu cierpienie, przeciwności, łzy, to krok do rozpaczy. Dla niego to wciąż droga nadziei; nadziei, że za tym co trudne i bolesne, jest szczęście. Nawet dwukrotnie przeżyte ciężkie choroby, które często prowadzą do śmierci, nie zawróciły go z drogi nadziei. Z podniesionym czołem, wytrwale, niósł przez życie ten swój cichy krzyż - dodał krakowski biskup pomocniczy i współbrat o. Górniego.

- Czego możemy nauczyć się z zamkniętej już księgi życia ojca Stanisława? Przede wszystkim powinniśmy posiąść zdolność dostrzegania dobra w rzeczach najprostszych i umieć jak dziecko tym dobrem się cieszyć. Ta księga zawiera wskazania, jak się modlić i adorować Pana, jak stawać się znakiem pojednania i pokoju, jak pokorą zawstydzać pysznych, jak godzić się z tym, co trudne i bolesne, jak akceptować siebie, jak czynić pokój, jak się uśmiechać, jak wyrażać troskę o bliźnich, jak towarzyszyć bliźnim na ich drogach, jak nie zagubić franciszkańskiego powołania do bycia mniejszym - wymieniał.

Na zakończenie bp Muskus ze wzruszeniem zwrócił się do zmarłego. - Stasiu, przyzwyczaiłeś nas do swoich wyjazdów i powrotów do Kalwarii. Tym razem wróciłeś tu na dobre. Za chwilę po raz ostatni udasz się w stronę dróżek. W dłoniach trzymasz owoce dobra i pokoju, które wzrosły z sianego przez Ciebie ziarna. Pokaż je Ojcu Niebieskiemu, bo to klucz, który otwiera bramy Rajskiego Placu - mówił.

Homilię zakończył słowami, którymi zamykał swoje przepowiadanie ojciec Stanisław: "Zrzuć swą troskę na Pana a On cię podtrzyma". 

Ojciec Górni spoczął na cmentarzu zakonnym przy kalwaryjskich dróżkach.

Homilia bp. Damiana Muskusa: 

Czytaj także:

O. Stanisław Górni OFM (1946-2020). Odszedł dobry człowiek

GOSC.PL DODANE 15.06.2020

O. Stanisław Górni OFM (1946-2020). Odszedł dobry człowiek

Zakonnik zmarł nagle w zakopiańskim klasztorze ojców bernardynów. Miał 74 lata. 
« ‹ 1 › »
Pogrzeb o. Stanisława Górniego OFM (1946-2020)

Foto Gość DODANE 18.06.2020 AKTUALIZACJA 18.06.2020

Pogrzeb o. Stanisława Górniego OFM (1946-2020)

​Zmarły w Zakopanem zakonnik spoczął w Kalwarii Zebrzydowskiej. Uroczystościom pogrzebowym z udziałem jego wielu współbraci, kapłanów diecezjalnych, sióstr zakonnych i osób świeckich, przewodniczył bp Damian Muskus OFM.  
oceń artykuł Pobieranie..

Magdalena  Dobrzyniak Magdalena Dobrzyniak

|

GOSC.PL

publikacja 18.06.2020 15:03

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BERNARDYNI
  • BERNARDYNI ZAKOPANE
  • BP DAMIAN MUSKUS OFM
  • KOŚCIÓŁ ŚW. ANTONIEGO Z PADWY ZAKOPANE-BYSTRE
  • SANKTUARIUM PASYJNO-MARYJNE W KALWARII ZEBRZYDOWSKIEJ
  • ŻYCIE ZAKONNE

Polecane w subskrypcji

  • Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
    • Temat Gościa
    • Franciszek Kucharczak
    Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
  • Rekonstrukcja rządu: premier idzie na wojnę totalną
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Rekonstrukcja rządu: premier idzie na wojnę totalną
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X