Fundacja "Przystań Medyczna", która pomaga osobom bezdomnym, zbiera pieniądze na nowy ambulans. Poprzedni, będący darem archidiecezji krakowskiej, jest w coraz gorszym stanie technicznym.
W 2018 r. fundacja otrzymała karetkę kupioną z pieniędzy zebranych podczas Światowego Dnia Ubogich. Nazywana "Hanią" - na cześć bł. Hanny Chrzanowskiej, która patronuje "Przystani" - służyła jako miejsce badań osób bezdomnych i udzielania im niezbędnej pomocy medycznej. Pojazd jest w coraz gorszym stanie technicznym, a kolejne remonty przestają być opłacalne.
Uruchomiona przez fundację infolinia alarmowa dla osób bezdomnych zadzwoniła już prawie 220 razy. Członkowie fundacji udzielili ponad 100 porad i ok. 100 interwencji.
Wolontariusze, wśród których są lekarze, pielęgniarki, studenci kierunków medycznych, a także osoby niezwiązane z medycyną zawodowo, dwa razy w tygodniu pełnią także dyżury w noclegowniach krakowskich. Miesięcznie poświęcają na to 250 godzin, w których zawierają się konsultacje lekarskie, pielęgniarskie, wykonywanie specjalistycznych opatrunków oraz wyjazdy interwencyjne. Dysponują także nowoczesnym sprzętem diagnostycznym, który jest przydatny w ramach pomocy przedmedycznej.
Kilka razy w tygodniu, we współpracy ze służbami miejskimi, wolontariusze trafiają dzięki "Hani" do miejsc, w których mieszkają osoby potrzebujące. W dobie pandemii skupili się na działaniu w terenie. W Krakowie przebywa nawet 2 tys. osób bezdomnych. Docierając do przeróżnych zakątków naszego miasta, wolontariusze niosą im nie tylko pomoc medyczną. Rozmawiają z osobami w potrzebie, przekazują im odzież, a w okresie zimowym zwracają szczególną uwagę na to, w jakich warunkach przebywają ich podopieczni. Czasem docierają do nich w ostatniej chwili przed rozwinięciem poważnej choroby lub zamarznięciem.
Karetka staje się zbyt mała na potrzeby fundacji. Nie pozwala komfortowo i godnie zbadać pacjentów, ze względu na ograniczoną przestrzeń w środku, zwłaszcza że w czasie pandemii, gdy często brakuje dostępnych zespołów ratownictwa medycznego, wolontariusze muszą podejmować czynności ratunkowe wobec potrzebującego.
Cena nowszego i większego ambulansu przewyższa możliwości finansowe fundacji. Koszty pracy w czasie pandemii wzrosły, ponieważ - oprócz dotychczasowych wydatków na opatrunki i szkolenia - trzeba także finansować zakup kombinezonów oraz masek ochraniających przed zakażeniem. Jeden dyżur to koszt od 200 do nawet 600 zł, każde działanie jest więc uzależnione od ofiarności darczyńców.
Jak można się włączyć w niesienie pomocy wykluczonym? Fundacja czeka na wolontariuszy, zbiera opatrunki, które można ufundować, wykupując cegiełki lub przynieść do siedziby organizacji. TUTAJ została też uruchomiona zbiórka pieniędzy na zakup nowego ambulansu. Więcej informacji na stronie www.przystanmedyczna.org.
Fundacja "Przystań Medyczna" została utworzona w 2017 r. w Krakowie, a jej zadaniem jest pomoc medyczna osobom bezdomnym, ubogim i społecznie wykluczonym. Skupia lekarzy, pielęgniarki, farmaceutów oraz studentów medycyny. Są też przedsiębiorcy, managerowie, księgowi, informatycy. Wolontariusze fundacji pomagają osobom bezdomnym na Plantach, odwiedzają noclegownie, współpracują ze streetworkerami i Strażą Miejską.
Czytaj także: