Nie żyje abp Stanisław Nowak

Zmarły dziś w wieku 86 lat metropolita senior archidiecezji częstochowskiej był przez wiele lat kapłanem archidiecezji krakowskiej.

Jego śmierć skomentował na gorąco w mediach społecznościowych ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Gorliwy pasterz archidiecezji częstochowskiej, człowiek wielkiej dobroci. W czasie moich studiów w seminarium archidiecezji krakowskiej był ojcem duchownym, a następnie rektorem. Bardzo dużo mu zawdzięczam" - napisał ks. Tadeusz.

Stanisław Nowak urodził się 1 lipca 1935 r. we wsi Jeziorzany pod Krakowem, należącej wówczas do parafii w Liszkach. Po zdaniu matury w II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie wstąpił w 1953 r. do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Naukę w tej uczelni łączył ze studiami na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, a po usunięciu wydziału ze struktur uniwersytetu - na Papieskim Wydziale Teologicznym, nieuznawanym przez władze państwowe. Święcenia kapłańskie otrzymał 22 czerwca 1958 r. w katedrze na Wawelu z rąk abp. Eugeniusza Baziaka, metropolity lwowskiego, administratora apostolskiego archidiecezji krakowskiej. Prymicyjną Mszę św. odprawił w swoim kościele parafialnym pw. św. Mikołaja w Liszkach. Od 1958 do 1961 r. był wikarym w Choczni koło Wadowic, w latach 1961-1962 zaś - w parafii w Ludźmierzu. W latach 1962-1963 kierował ekspozyturą parafialną w Rogoźniku na Podhalu. W 1963 r. został skierowany do pracy w archidiecezjalnym Wyższym Seminarium. Był tu m.in. ojcem duchownym. Po ukończeniu w latach 1967-1971 uwieńczonych doktoratem studiów teologii wewnętrznej w Instytucie Katolickim w Paryżu rozpoczął w seminarium krakowskim wykłady z tej dziedziny. W latach 1978-1984 był rektorem tej uczelni. W 1984 r. papież Jan Paweł II mianował go biskupem częstochowskim. W 1992 r. został arcybiskupem nowo utworzonej metropolii częstochowskiej. 29 grudnia 2011 r. papież Benedykt XVI przyjął jego rezygnację z funkcji metropolity w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego.

"Moje życie było szczęśliwe. Służyłem jak umiałem Bogu i człowiekowi. Moje dzieciństwo nie było łatwe. Wybuch wojny, a potem bieda i głód. Żyliśmy lękiem przed pacyfikacją. W Liszkach w 1943 r. była straszna pacyfikacja, która rozlała się na całą parafię. Gdy zostałem księdzem, byłem prawie w ekstazie szczęścia. Myśmy bardzo pragnęli tego kapłaństwa" - wspominał abp Nowak w programie z cyklu "Notacje", emitowanym w Telewizji Polskiej.

Nie zapominał o swoich krakowskich korzeniach. Jako metropolita senior wielokrotnie odwiedzał archidiecezję krakowską. Był m.in. w 2015 r. w parafii w Rogoźniku na Podhalu, gdzie niegdyś duszpasterzował i budował kościół. Spotkał tam m.in. swojego ucznia, którego przygotowywał do I Komunii Świętej. W 2016 r. koncelebrował w kolegiacie uniwersyteckiej św. Anny Mszę św. przy trumnie swojego kolegi rocznikowego z seminarium - wybitnego biblisty ks. prof. Jerzego Chmiela.

Czytaj także:

Ale ten kościół wypiękniał

Wyjaśniał trudne miejsca w Biblii

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..