Z udziałem hierarchów kościelnych, władz samorządowych, przedstawicieli różnych instytucji i organizacji w Zakopanem od 20 do 21 maja odbywa się Forum Górskie.
Wydarzenie odbywa się w zakopiańskiej "Księżówce" z okazji 25-lecia wizyty św. Jana Pawła II na Podhalu w 1997 r. Wśród wielu prelegentów XIV Międzynarodowego Forum Górskiego był m.in. Piotr Bąk, obecny starosta tatrzański, a 25 lat temu członek komitetu organizacyjnego papieskiej pielgrzymki pod Tatry.
- Choć minęło 25 lat od wizyty Jana Pawła II w Zakopanem, słowa wypowiedziane pod Wielką Krokwią do górali wciąż są aktualne. "Sursum Corda", czyli: "W górę serca" i sformułowanie: "Na Was zawsze można liczyć", były wezwaniem i zadaniem do budowania wspólnoty góralskiej, narodowej czy wreszcie chrześcijańskiej, do wykorzystania czasu, który mamy. Nie były też stwierdzeniem faktu, a wyzwaniem na przyszłość. Ona jest ciągle przed nami. Jan Paweł II chciał nas na wyrost pochwalić jak wychowawca swoich uczniów - podkreślał P. Bąk. Zwracał także uwagę na jeszcze jeden moment spod Wielkiej Krokwi. - hołd górali wygłoszony pod Giewontem zawierał ogromnie ważny element, czyli podziękowanie samorządowców z Podhala za to, że Polska stała się wolnym krajem, a na tej drodze do wolności papież odegrał wielką rolę - mówił P. Bąk
- To był wyjątkowy czas. Pielgrzymka pod Tatry i do Ludźmierza, ale także do innych miast podczas wszystkich wizyt apostolskich, stanowi wielkie dziedzictwo narodowe. To były największe zgromadzenia Polaków. Pod Wielką Krokwią w pamiętnej Mszy św. uczestniczyło około 300 tys. pielgrzymów, także ze Słowacji, Czech i Węgier - przypominał P. Bąk.
Jego zadaniem było m.in. wyznaczenie sektorów wokół ołtarza pod Wielką Krokwią. - Współpracowaliśmy wtedy z bp. Janem Chrapkiem. Osobiście jako geodeta prowadziłem pomiary miejsc na poszczególne sektory, bo wiedziałem, gdzie jest teren podmokły i gdzie trzeba ustawić betonowe płyty. Była też określona liczba pielgrzymów, którzy mogli zmieścić się w danym sektorze - dodawał starosta tatrzański.
Dla pielgrzymów w Zakopanem w czerwcu 1997 r. przygotowano 8,5 tys. miejsc parkingowych, m.in. na terenie zielonym na Równi Krupowej. Dla autokarów było z kolei 2150 miejsc. Trzeba też pamiętać o dobrych sercach gospodarzy, np. na Gubałówce, gdzie mogli zatrzymać się kierowcy około 600 pojazdów. - Cały czas chodziło o dobrą logistykę i względy bezpieczeństwa. Wystarczy wspomnieć mało znany fakt, że zaledwie kilka tygodni przed papieską pielgrzymką służby udaremniły przekroczenie przez wschodnią granicę Polski osoby zaangażowanej w próbę zamachu na Jana Pawła II - opowiadał P. Bąk.
W sobotę 21 maja Piotr Bąk opowie też o kulisach podróży papieskiego helikoptera nad całym Podhalem i wszystkimi pasmami górskimi otaczającymi ten region.
Czytaj także:
Więcej o papieskiej wizycie w Zakopanem w 1997 r. będzie można przeczytać w numerze "Gościa Krakowskiego" na 29 maja.