W krakowskim kościele św. Floriana, gdzie niegdyś objął po Karolu Wojtyle funkcję duszpasterza akademickiego, odprawił 29 czerwca Mszę św. 94-letni ks. infułat Jerzy Bryła. Była to Msza jubileuszowa. 70 lat wcześniej bowiem, jubilat przyjął święcenia kapłańskie w katedrze na Wawelu z rąk abp. Eugeniusza Baziaka.
Nabożeństwo w kościele św. Floriana zakończyło obchody jubileuszu kapłańskiego ks. Bryły. W ramach obchodów jubileuszowych ks. Bryła odprawił 5 czerwca Mszę św. w kościele norbertanek na Zwierzyńcu, 6 czerwca odbyła się zaś uroczysta gala w Operze Krakowskiej.
Jubilat urodził się 24 maja 1928 r. w Nowym Brzesku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 29 czerwca 1952 r. w katedrze wawelskiej z rąk abp. Baziaka. W 1958 r. przejął duszpasterstwo akademickie w parafii św. Floriana z rąk ks. Karola Wojtyły. Ten zaś, będąc już metropolitą krakowskim, mianował w 1975 r. ks. Bryłę proboszczem parafii Najświętszego Salwatora na krakowskim Zwierzyńcu. "Daję wam dobrego pasterza" - powiedział, wprowadzając go do parafii.
Gospodarzem salwatorskim był do 2005 roku. Był nie tylko świetnym proboszczem, ujmująco grzecznym i życzliwym dla parafian, lecz także poświęcił się działalności na innych polach. Od 1968 do 2019 r. był duszpasterzem artystów krakowskich. Oprócz opieki duchowej nad nimi był również w 1958 r. prekursorem nowoczesnego duszpasterstwa osób głuchych w archidiecezji krakowskiej.
Uhonorowano go m.in. honorowym obywatelstwem Krakowa oraz medalem Cracoviae Merenti.
Ze względu na pobożność i uczynki miłosierne zwą go powszechnie "świętym Jerzym". On nie lubi jednak mówić o swoich zasługach. "Służyłem i służę Bogu i ludziom. Po cóż o tym wiele gadać" - powiada jubilat.
Czytaj także: