Nowy numer 17/2024 Archiwum

Bez niego światu grozi piekło

Zawierzenie świata Bożemu miłosierdziu, którego 20 lat temu dokonał Jan Paweł II, wspomina bp Jan Zając, biskup senior archidiecezji krakowskiej, honorowy kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

Monika Łącka: Uczestniczył Ksiądz Biskup w konsekracji bazyliki Bożego Miłosierdzia przez Ojca Świętego, później został Ksiądz Biskup kustoszem i rektorem tego miejsca. Wspominając 17 sierpnia 2002 r., jaki moment najbardziej zapadł w pamięć i w serce Księdza Biskupa?

Bp Jan Zając: W tamten sierpniowy dzień wraz z tysiącami pielgrzymów i milionami widzów zebranych przed telewizorami na całym świecie miałem zaszczyt i radość być świadkiem dwóch cudów. Pierwszym z nich była wybudowana w szybkim tempie wspaniała świątynia, która otworzyła swoją bramę dla wszystkich szukających Boga bogatego w miłosierdzie. Drugim cudownym znakiem Bożej miłości była obecność utrudzonego pielgrzyma, apostoła miłosierdzia, Jana Pawła II, który konsekrował bazylikę i zawierzył świat Miłosierdziu Bożemu. Piotr naszych czasów w dłonie Trójjedynego Boga złożył z bezgraniczną ufnością losy ludzkości, prosząc jednocześnie o Jego miłosierdzie i niezawodną nadzieję dla całego świata. Wtedy, jak to określił papież, zostały zapalone świata padające z łagiewnickiej wieży, które przypominają promienie z obrazu Jezusa Miłosiernego i rzucają duchowy blask na całą Polskę i cały świat. Światła wskazują to szczególne miejsce, które wybrał Bóg, aby wylewać łaski i udzielać swojego miłosierdzia. Jest to miejsce głoszenia orędzia i Jego miłości miłosiernej, nawrócenia i pokuty, sprawowania Eucharystii i wytrwałego błagania o miłosierdzie dla nas i całego świata. Ojciec Święty żegnając się z ojczyzną życzył rodakom, aby potrafili przekazywać ogień miłosierdzia całemu świata. I to był ojcowski testament. Z drżeniem serca ale i z pełną ufności nadzieją, klęcząc przed papieżem, całując jego schorowane, ale pełne mocy Ducha ręce, podjąłem się wypełniania tego testamentu przez swoją posługą kapłańską i pasterską, w blasku oblicza Jezusa Miłosiernego. I to również uznaję jako cud Jego łaskawości, że przez 20 lat mogę – przy Bożej pomocy i wsparciu św. Jana Pawła II - nieść ogień miłosierdzia współczesnemu świata.

Jak - w wymiarze duchowym - można rozumieć akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu?

Prorok naszych czasów Jan Paweł II zostawił swój testament nam wszystkim i kolejnym pokoleniom. Mówił: "Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego Miłosierdzia! Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, które koi ludzkie umysły i serca i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy. (…)".

Spełniło się orędzie Pana Jezusa przekazane ludzkości przez św. Faustynę: "Nie zazna ludzkość uspokojenia dopóki nie zwróci się z ufnością do mojego miłosierdzia. W miłosierdziu Boga ludzkość znajdzie pokój a człowiek szczęście". Jan Paweł II jako Piotr naszych czasów stanął na czele Kościoła i całej ludzkości, wyraził w jej imieniu wiarę w Boga bliskiemu człowiekowi przez Jego miłosierdzie. Prosił Boga o wybaczenie wszystkich grzechów, które są powodem wszystkich nieszczęść i słabości człowieka. Prosił, aby miłosierdzie stało się znakiem nadziei dla całej ludzkości niezależnie od wierzeń i przekonań osobistych. Papież jakby zbierał głosy rozpaczy i cierpienia rozlegające się po całej ziemi, by przedstawić je Bogu i prosić o zmiłowanie. I dziś jesteśmy przekonani, że tylko miłosierdzie może powstrzymać użycie broni masowego rażenia, i że bez miłosierdzia światu grozi piekło, także na ziemi. Dosłownie. Boże miłosierdzie daje światu i każdemu z nas obietnicę i nadzieję życia.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy