Drukuj
50 lat od koronacji obrazu MB Myślenickiej
publikacja 24.08.2019 15:22
Mszy św. na myślenickim rynku przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. Wzięły w niej udział tysiące osób.
W Mszy św. pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego wzięły udział tysiące osób.
Miłosz Kluba /Foto Gość
Sobotnia Msza św. wieńczyła obchody 50. rocznicy koronacji słynącego łaskami obrazu, znajdującego się w tutejszym kościele. 24 sierpnia 1969 roku dokonał jej kard. Karol Wojtyła.
Kazanie podczas jubileuszowej Eucharystii wygłosił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Przypomniał on m.in. zmagania Kościoła z systemem komunistycznym i rolę, jaką w okresie PRL-u odgrywała pobożność maryjna - w tym koronacje obrazów i figur.
- Dzisiaj gromadzimy się tutaj po 50 latach i naraz odkrywamy, że czas zmagań bynajmniej się nie skończył. Czas zmagań o to, aby w naszych sercach królował Pan Bóg. Pojawiają się ideologie, które w imię wolności chcą zawładnąć naszymi sercami i umysłami. Ideologie ateistyczne, odrzucające prawdę o Bogu, który stworzył człowieka jako kobietę i mężczyznę i który stworzył ich na swój obraz i swoje podobieństwo - mówił abp Jędraszewski.
Przestrzegał, że "walczy się się dzisiaj z człowiekiem" i jego godnością, "ukazując go jako istotę, która żyje wyłącznie seksem i to w najprzeróżniejszych, odbiegających od ludzkiej natury, konfiguracjach".
- Tym bardziej, kiedy uświadamiamy sobie wyjątkowość tego czasu i odpowiedzialność za to, co my teraz uczynimy z sobą, z narodem, z państwem, z przyszłością Polski i przyszłością Kościoła w Polsce, z największą czcią wpatrujemy się w cudowny obraz MB Myślenickiej - mówił abp Marek Jędraszewski.
Nawiązując do przedstawionej na obrazie sceny, w której Maryja przytula małego Jezusa, zachęcał "byśmy z ufnością przedstawiali Jej nasze najważniejsze i najświętsze sprawy".
- Odważmy się, najdrożsi, przełamać nasze pierwsze onieśmielenie tym, zbyt może zuchwałym pragnieniem naszego serca. Przytulmy się do naszej przenajświętszej Matki. Poczujmy ciepło Jej cudownego oblicza - apelował metropolita krakowski.
