Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Gangnam Style u Tronu Królowej

Gangnam Style u Tronu Królowej przejdź do galerii

Czas na ostatnią (w tym roku) porcję pielgrzymkowych impresji…

 
W tym miejscu w niewytłumaczalny sposób zmęczonym pielgrzymom nagle przybywa sił Ks. Mirosław Kulesa

Przedostatni dzień pielgrzymki pątnicy rozpoczęli od Eucharystii sprawowanej przez Biskupa Pielgrzyma Grzegorza Rysia. Cieszył się on ogromnie, że przyszło mu sprawować Mszę św. dla pielgrzymów akurat we wspomnienie św. Wawrzyńca męczennika. Tak zapewne czuła się bowiem większość pątników...

Trudno o lepsze samopoczucie, gdy człowiek ma świadomość, że własne nogi raczej go już nie lubią i gdy uczucie to jest odwzajemniane. Bp Ryś przypomniał jednak, że św. Wawrzyniec z radością szedł na mękę, a więc dla pielgrzymów powinien być doskonałym patronem kolejnego dnia wędrówki. Ci zaś wzięli sobie te słowa do serca i ruszyli... Niestety, nie wszyscy.

Ze wstydem muszę przyznać, że mimo szczerych chęci nie byłem w stanie dotrzymać tempa grupie. Gdy mój sposób chodzenia zauważył jeden z przewodników, z politowaniem w oczach i „troską” w głosie skonstatował, że wyglądam jak „obraz nędzy i rozpaczy Kościoła krakowskiego”. Ambitnie próbowałem jeszcze iść za grupą, ale gdy na półkilometrowym odcinku odstawili mnie na 200 metrów, postanowiłem posłuchać głosu rozsądku i po raz pierwszy w mojej długiej historii pielgrzymkowej, skorzystałem z dobrodziejstw karetki pomocy maltańskiej oraz samochodów obsługi technicznej. Bo „Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe”…

Gangnam Style u Tronu Królowej   Pielgrzymka = braterstwo. Tu każdy każdemu chętnie pomaga Ks. Mirosław Kulesa Miało to jednak swoje dobre strony, bo dane mi było zaobserwować, a nawet czynnie uczestniczyć, w pracach Bazy. Wielu pielgrzymom wydaje się, że ci, którzy posługują na postojach, tak naprawdę nie pielgrzymują. Ot, zwiną postój, pojadą na następny i czekając na pielgrzymów przez dwie godziny leżą do góry brzuchem. Nic bardziej mylnego. Gdy kierowca zostawił mnie w środku lasu, rzucając krótkie: „Tutaj czekać”, po czym zniknął „jak sen jakiś złoty”, pomyślałem sobie: „No, cudownie”. Ale nie zdążyłem pomyśleć nic więcej, bo spośród drzew zaczęły się wyłaniać inne samochody. Najpierw ciężarówka z „toi-toi-ami”. „Fajnie” – pomyślałem, bo zawsze chciałem zobaczyć, jak się to rozkłada i jakkolwiek by to nie zabrzmiało, było to niezwykle pouczające doświadczenie. Stałem z otwartymi ustami, patrzyłem na tempo rozstawiania tych przybytków i pomyślałem, że gdyby którykolwiek z kierowców Formuły 1 miał okazję zobaczyć to, co ja – wyrzuciłby całą obsługę swojego pitstopu i zatrudnił naszego „Pana od toi-toi-ów”. Nie zdążyłem wyjść z szoku, gdy nagle polanka zaroiła się od pojazdów. Najpierw sklepik „u Kościelnego”, potem samochód z ciepłą wodą, samochód z zimną wodą, stoliki, ławeczki i ….. grill. Porządkowi od śmieci ustawili też w strategicznych miejscach polanki worki na śmieci (segregowane!).

Zaoferowałem pomoc…

– Parówki, kiełbasa, bułki – rzucił krótko ks. Sławek, dowodzący przygotowaniami, i dalsze instrukcje uznał za zbędne. Ledwo obłupiliśmy z folii jakieś 500 parówek i pokroiliśmy porównywalną ilość kiełbas rzucając je na grill, a już z lasu zaczęli wyłaniać się pierwsi pątnicy, a później kolejni, kolejni i kolejni i wnet polanka zaroiła się od ludzi. Godzinny postój upłynął na nieustannym uwijaniu się przy różnych posługach. Jak w ewangelicznej historii Marty i Marii. Jedni wybrali to, co najcenniejsze, bo duchowe, ale gdyby nie te „Marty” z Bazy dbające o sprawy materialne, ich wędrówka na pewno byłaby trudniejsza. Pielgrzymi poszli dalej, a Baza, chyba z przyzwyczajenia (bo następny przystanek miał być dopiero na noclegu), zwinęła postój w tempie błyskawicznym. Jedynym śladem po bytności pielgrzymów była wygnieciona trawa.

« ‹ 1 2 › »
Piesza Pielgrzymka Krakowska na Jasnej Górze

WIARA.PL DODANE 12.08.2013

Piesza Pielgrzymka Krakowska na Jasnej Górze

​Pielgrzymi z archidiecezji krakowskiej po długiej i ciężkiej drodze, dotarli w końcu przed oblicze Matki! Zdjęcia: Ks. Mirosław Kulesa  
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Mirosław Kulesa

|

GOSC.PL

publikacja 12.08.2013 15:12

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • JASNA GÓRA
  • KRAKÓW
  • PIELGRZYMKA
  • PIESZA PIELGRZYMKA KRAKOWSKA NA JASNĄ GÓRĘ

Polecane w subskrypcji

  • Ich życie to nieustanna pielgrzymka. Świadectwo rodziców chorego Filipka
    • Kościół
    • Katarzyna Widera-Podsiadło
    Ich życie to nieustanna pielgrzymka. Świadectwo rodziców chorego Filipka
  • Święci z Matką wniebowzięci
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Święci z Matką wniebowzięci
  • Prowincjał dominikanów: Nasza jedność jest zbudowana oddolnie, bo każdy ma wolność wypowiedzenia tego, co myśli
    • Rozmowa
    • Magdalena Dobrzyniak
    Prowincjał dominikanów: Nasza jedność jest zbudowana oddolnie, bo każdy ma wolność wypowiedzenia tego, co myśli
  • Święte Naczynie Próśb Naszych. O najstarszym wizerunku Matki Bożej
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Święte Naczynie Próśb Naszych. O najstarszym wizerunku Matki Bożej
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X