Zbiory sztuki cerkiewnej z krakowskiej Fundacji św. Włodzimierza przewieziono do Muzeum Kresowego w Lubaczowie.
To wynik porozumienia z Podkarpackim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Przemyślu. - Dotarły do nas 16 kwietnia wieczorem - poinformowała Anna Woch, wicedyrektor muzeum.
Oddano je w depozyt w związku z koniecznością wyprowadzki fundacji z kamienicy przy ul. Kanoniczej. Kapituła Metropolitalna, do której należy budynek, nie przedłużyła bowiem fundacji umowy najmu w związku z planami umieszczenia tu m.in. biur organizacyjnych Światowych Dni Młodzieży.
Ikony, fragmenty ikonostasów, chorągwie pochodzące m.in. z nieistniejących lub nieczynnych cerkwi w Gorajcu i Cewkowie koło Lubaczowa były pieczołowicie konserwowane w pracowni działającej przy fundacji, potem zaś eksponowane w mieszczącej się również przy Kanoniczej Galerii Sztuki Ukraińskiej.
W sumie do Lubaczowa pojechała ponad setka przedmiotów sztuki sakralnej. Muzeum nie ma jeszcze szczegółowych planów ekspozycyjnych sakraliów przywiezionych z Krakowa.
- Jest na to jeszcze za wcześnie, gdyż decyzja o przewiezieniu kolekcji zapadła niedawno. Nie zdążyliśmy ich nawet jeszcze rozpakować. Na pewno jednak będą w przyszłości dobrze eksponowane. Mamy w naszych zbiorach wiele cennych dzieł sztuki sakralnej. Częścią naszego muzeum jest również od 2012 r. zespół cerkiewny w Radrużu - mówi A. Woch.
Niewykluczone, że ikonostas z Cewkowa wróci kiedyś na dawne miejsce. Cerkiew, gdzie kiedyś się znajdował, jest jednak w stanie ruiny i wymagałaby przedtem generalnego remontu.
Muzeum Kresów w Lubaczowie, który był niegdyś częścią archidiecezji lwowskiej, działa od lat 60. ub. wieku. W 1981 r. uzyskało status placówki państwowej. Ma bardzo ciekawe zbiory, nie tylko sztuki dawniejszej, dokumentujące przede wszystkim dziedzictwo kulturowe Kresów Południowo-Wschodnich. Posiada także ciekawą kolekcję polskiej grafiki współczesnej.
Czytaj także: