Taką kwotę benedyktynki ze Staniątek muszą zebrać do 29 grudnia, by otrzymać dofinansowanie na rewitalizację opactwa.
Projekt "Wirydarze dziedzictwa benedyktyńskiego" zakłada rewaloryzację i adaptację zabytkowych obiektów w podkrakowskich Staniątkach na muzeum, bibliotekę i czytelnię. To z kolei zapewniłoby stałe, pewniejsze źródło utrzymania klasztoru.
Inwestycje w liczącym ponad 800 lat opactwie benedyktynek zyskały dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. To ponad 7 mln zł. Do otrzymania tej kwoty potrzebne jest jednak wykazanie wkładu własnego - wspomnianych 3 mln zł.
„Na obecną chwilę Opactwo samo nie jest w stanie zgromadzić i wykazać takiej kwoty stąd powodzenie całego projektu zależy od woli oraz hojności Darczyńców” – pisze w specjalnym liście ksieni staniąteckiego klasztoru m. Stefania Polkowska OSB.
Zachęca do kontaktu z opactwem i wsparcia zbiórki. Numer konta klasztoru to: 49 1020 2892 0000 5802 0118 6170 (Opactwo św. Wojciecha SS. Benedyktynek; 32-005 Niepołomice, Staniątki 299).
Rewitalizacja i rozbudowa klasztoru benedyktynek trwa od sześciu lat. Jak podkreśla m. Polkowska, Staniątki to "swego rodzaju skarbiec narodowy, pełen bezcennych dóbr kultury - literatury, malarstwa i rzeźby oraz przedmiotów sakralnych".
Opactwo staniąteckie - w przeciwieństwie np. do klasztoru benedyktynów w Tyńcu, który został skasowany w XIX wieku - dzięki swej nieprzerwanej historii, zachowało bogaty zbiór zabytków: dokumentów, rękopisów, starodruków, muzykaliów oraz przedmiotów i szat liturgicznych.
Obecnie klasztor posiada kilkanaście tysięcy woluminów, w większości nieskatalogowanych i nieprzebadanych. Do dziś zachowały się w nim bezcenne zapisy kolęd i pieśni związanych z Bożym Narodzeniem, kancjonały, pieśni w dużej mierze pisane po polsku, z notacjami muzycznymi. Niektóre z nich można usłyszeć podczas koncertów w kościele w Staniątkach.
Czytaj także: