Mieszkańcy Mogilan co kilka miesięcy blokują zakopiankę, domagając się bezpiecznych przejść dla pieszych w swojej gminie. Na razie doczekają się jednej kładki, bo na budowę wiaduktu nie ma pieniędzy
Grzegorz Kozakiewicz
Mieszkańcy Mogilan po raz kolejny zablokowali zakopiankę, domagając się bezpiecznych przejść dla pieszych w swojej gminie. Tym razem przez pół godziny przechodzili przez pasy obok baru "Pokusa", przebrani za jelenie. Zdjęcia: Grzegorz Kozakiewicz