Burza z piorunami spowodowała uszkodzenie łańcuchów i kotw ułatwiających wspinaczkę. Wyładowania rozsadzały też skały na szlaku.
Jak poinformowała PAP Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego, nawierzchnia szlaku będzie wymagała uporządkowania.
- Niezależnie od czwartkowego zdarzenia, na wrzesień był planowany remont szlaku. W tej chwili na pewno zmieni się jego zakres. Trudno nam na razie powiedzieć coś więcej. Nasze służby zabezpieczyły teren, na bieżąco sprawdzają ten rejon. Otworzymy go wtedy, kiedy uznamy, że jest bezpiecznie - zapewniła.
Łańcuchy ubezpieczające wejście na szczyty często przyciągają wyładowania atmosferyczne i często są zrywane po uderzeniu. 15-metrowy stalowy krzyż na szczycie Giewontu dodatkowo podnosi ryzyko uderzenia pioruna. To punkt szczególnie narażony na wyładowania atmosferyczne.
Czytaj także: