Inwestycja przy ul. Stradomskiej, nieopodal Wawelu, od początku budzi kontrowersje.
O inwestycji spółki Angel Poland Group, obejmującej luksusowy hotel oraz apartamentowiec, co jakiś czas głośno jest w krakowskich mediach.
Ostatnio wojewoda małopolski odsunął wojewódzką konserwator zabytków Monikę Bogdanowską od nadzoru nad budową. Stało się to na wniosek dewelopera, który przekonywał: "Zauważamy, że brak obiektywizmu niezbędnego urzędnikom występuje w działaniach Pani Konserwator w stopniu, z jakim nigdy dotąd się nie spotkaliśmy. Jest to jedną z podstaw wystąpienia o wyłączenie Pani Moniki Bogdanowskiej z postępowań nas dotyczących".
W marcu tego roku to właśnie M. Bogdanowska nałożyła na inwestora karę w wysokości 500 tys. zł. Chodziło o rozebranie kopuły dawnego kościoła św. Jadwigi. Część inwestycji powstaje bowiem w budynku, którego elementem są pozostałości po świątyni.
Od początku inwestycji przy ul. Stradomskiej towarzyszą kontrowersje. Chodzi nie tylko o sam projekt, ale także o fakt, że przebudowa obejmuje pozostałości kościoła. O sprawie pisaliśmy w 2017 roku w tekście "Drink w nawie głównej".
Na dodatek w 2018 r. na terenie budowy odkryto - oprócz wielu innych znalezisk archeologicznych - pozostałości 1609 pochówków (prawie połowa to pojedyncze kości). Część wykopanych szczątków została przekazana jednostkom badawczym, pozostałe zostały ponownie pochowane.
Budowa jednak trwa. W galerii poniżej można zobaczyć, jak powstający apartamentowiec prezentuje się z parku księży misjonarzy.