Zaśpiewają na kanonizacji

78 śpiewaków pod dyrekcją Michała Dworzyńskiego i Teresy Majki-Pacanek zaśpiewa 27 kwietnia wpierw przed rozpoczęciem kanonizacyjnej Mszy św., potem zaś wraz z Kapelą Sykstyńska wypełni swym śpiewem czas samej Mszy.

Udział w rzymskich uroczystościach będzie rezultatem nie tylko zabiegów Bogdana Toszy, dyrektora Filharmonii Krakowskiej, lecz także wsparciu kard. Stanisława Dziwisza.

- Cieszę się, że Chór Filharmonii Krakowskiej weźmie udział w wydarzeniu tak ważnym dla Kościoła. Filharmonia była bliska sercu Jana Pawła II. Nic więc dziwnego, że jej chór weźmie udział w uroczystości jego kanonizacji - powiedział metropolita krakowski.

- Ten występ nie tylko umożliwi pełniejsze przeżywanie duchowe kanonizacji. Pokaże również całemu światu siłę kultury polskiej. Bo chór Filharmonii Krakowskiej jest jednym z najlepszych chórów na świecie - dodał kard. Dziwisz.

Na pół godziny przed rozpoczęciem Mszy kanonizacyjnej, chór którym na co dzień kieruje Teresa Majka-Pacanek, zaśpiewa na pl. św. Piotra kilka utworów polskiej muzyki religijnej: „Bogurodzicę”, „Magnificat” Mikołaja Zieleńskiego, „Alleluja” i „Ave Maria” Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, „Totus Tuus” Henryka Mikołaja Góreckiego oraz „Gaude Mater Polonia”.

  Folder wydany przez Filharmonię Krakowską z okazji kanonizacji Jana Pawła II, będzie kolportowany w Rzymie, w trakcie występu chóru filharmonicznego Materiały Filharmonii Krakowskiej - Żaden z tych utworów nie jest przypadkowy. Święty papież słuchał ich wielokrotnie zarówno w Krakowie jak i w Rzymie. Tekst hymnu „Gaude Mater Polonia” napisał w XIII w. Wincenty z Kielczy na uroczystość kanonizacji św. Stanisława, poprzednika Karola Wojtyły na krakowskiej stolicy biskupiej. „Totus Tuus” zadedykował zaś kompozytor Janowi Pawłowi II - powiedział Bogdan Tosza, dyrektor Filharmonii Krakowskiej.

- Występ rzymski będzie dla nas podwójną radością, bo świętym zostaje papież-artysta, który w 1999 r. skierował do artystów specjalny list. Warto dodać, że nasz chór wystąpi w Rzymie również 28 kwietnia, w trakcie Mszy św. będącej dziękczynieniem za kanonizację – dodał dyrektor.

Kilkudziesięcioletnie związki Jana Pawła II z Filharmonią Krakowską, przedstawiono w kilkujęzycznym wydawnictwie, które będzie rozdawane w trakcie rzymskiego występu krakowian.

- Młody Karol Wojtyła po przybyciu z Wadowic do Krakowa, jako student I roku polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, po raz pierwszy przekroczył próg gmachu dzisiejszej Filharmonii Krakowskiej 15 października 1938 r., biorąc czynny udział w wieczorze poetyckim odbywającym się w Sali Błękitnej ówczesnego Domu Katolickieg. W latach późniejszych, już jako duchowny obciążony obowiązkami kapłańskimi i pracą naukową, bardziej sympatyzujący ze słowem (teatrem) niż muzyką, stosunkowo rzadko pojawiał się na koncertach filharmonicznych. To raczej muzycy Filharmonii Krakowskiej regularnie odwiedzali krakowskiego hierarchę w ramach zainaugurowanych przezeń spotkań opłatkowych. Byli gośćmi, ale także wykonawcami. Gmach pałacu biskupiego przy ul. Franciszkańskiej 3 opuszczali jako potencjalni czytelnicy podarowanej im przez gospodarza książki swego autorstwa „Osoba i czyn” – stwierdził Jacek Berwadt, autor tekstu w folderze, wieloletni dyrektor programowy Filharmonii Krakowskiej.

Gdy w trakcie pielgrzymek Jana Pawła II do Krakowa kolumna papieska mijała gmach filharmonii, filharmonicy witali ją gromkimi fanfarami. Chór brał zaś udział w oprawie muzycznej wszystkich Mszy św. odprawianych przez papieża na krakowskich Błoniach. Filharmonicy krakowscy odwiedzali także Jana Pawła II w Rzymie i Castel Gandolfo.