"IX Pola Chwały", czyli Otwarte Spotkania Wargamingowe w Niepołomicach dobiegły końca. Atrakcji nie brakowało.
Grupy rekonstrukcyjne z Polski i zagranicy, wielbiciele gier planszowych, figurkowych, wielkoformatowych i fabularnych, modelarze – w sumie ok. 1000 aktywnych uczestników i co najmniej kilkanaście tysięcy odwiedzających. Wszyscy przez trzy dni, od 26 do 28 września, w podkrakowskich Niepołomicach podróżowali pomiędzy epokami.
Wystarczyło przejść się ulicami centrum miasta, by zawitać najpierw do namiotów rzymskich legionistów, mongolskich koczowników, średniowiecznych rycerzy, chwilę później znaleźć się w XVII-wiecznej Austrii, a po przejściu kolejnych kilkunastu kroków sprawdzić, jak wyglądały wojskowe bazy w Afganistanie.
Przygotowane przez rekonstruktorów historyczne obozy, pokazy i inscenizacje to jednak tylko część atrakcji zakończonych w niedzielne popołudnie "Pól Chwały". Nie zabrakło tradycyjnej wystawy modeli, walczących o nagrodę Pani na Zamku w Niepołomicach, jak również wszelkiego rodzaju gier historycznych.
- To nie jest impreza rocznicowa, w której odwoływalibyśmy się zawsze do jednej i tej samej bitwy. My pokazujemy ludzi, którzy mają różne historyczne pasje - podkreśla dr Robert Kowalski, jeden z głównych organizatorów imprezy.
W tym roku bardzo widoczny na "Polach Chwały" był akcent edukacyjny. - Kiedy można czegoś dotknąć, usłyszeć huk wybuchu, przebrać się w strój żołnierza, historia staje się bardzo pociągająca - uważa R. Kowalski.
Dlatego, by wykorzystać potencjał tkwiący w spotkaniu tylu grup rekonstrukcyjnych, w programie dziewiątej edycji "Pól Chwały" znalazły się dwa odcinki projektu "Historia dla najmłodszych - budzenie pasji", który przez cały zeszły rok trwał w Krakowie. Podczas zajęć, łączących inscenizacje i warsztaty (m. in. modelarskie) z przekazywaniem wiedzy dzieci mogły poznać historię I wojny światowej (w sobotę) oraz okresu stanu wojennego (w niedzielę).
Najbardziej barwną atrakcją, także ze względu na piękną pogodę, był przemarsz wszystkich grup rekonstrukcyjnych w pełnym rynsztunku ulicami miasta oraz "okazowanie wojska wszelakiego", czyli prezentacja każdej formacji na hipodromie za zamkiem królewskim.
Kolejna okazja, by zobaczyć ustawione w jednym szeregu oddziały legionistów, gladiatorów, kosynierów, muszkieterów, policji i komandosów (a to tylko niektóre z wojsk, których mundury i wyposażenie można było podziwiać) nadarzy się za rok. Organizatorzy już bowiem zapraszają na przyszłoroczne, jubileuszowe "X Pola Chwały". Jak zawsze w ostatni weekend września.
Czytaj także: